W Bydgoszczy Cis przegrał z wiceliderem

W Bydgoszczy Cis przegrał z wiceliderem

Dwunasty w tabeli Cis w meczu klasy A zagrał wczoraj w Bydgoszczy na boisku przy ul. Mochelskiej. Rywal był trudny, bo Piaski w czterech dotychczasowych spotkaniach wywalczyły komplet 12 punktów i zajmowały pozycję wicelidera rozgrywek. W drużynie z Cekcyna nadal nie może grać kontuzjowany Dawid Suwalski. Nie wystąpił również Patryk Krajna, pauzujący za czerwoną kartkę w Grucznie. Z kolei Arkadiusz Hoffmann zagrał z urazem. Cis przegrał stanowczo za wysoko, bo wynik nie w pełni odzwierciedlał przebieg gry. Zawiodła skuteczność i zwłaszcza do przerwy – błędy w obronie. Nie minęło jeszcze 60 sekund gry, a już Fabian Dębicki miał szansę na gola, jednak jego dobry strzał obronił bramkarz Adam Zalewski. W 47 minucie ten sam zawodnik pobiegł prawą stroną boiska i w dogodnej sytuacji trafił w bramkarza. „Ja sobie nie mogę darować trzy sytuacje miałem takie, że głowa boli” – powiedział po meczu Fabian Dębicki. Okazje bramkowe mieli też inni zawodnicy drużyny z Cekcyna. M.in. w 5 minucie Jarosław Fojut uderzył z kąta, jednak obronił miejscowy golkiper. W 64 minucie dobrze z rzutu wolnego strzelił trener Kucenko, ale bramkarz Zalewski wybił piłkę na rzut rożny. W 83 minucie sfaulowany w polu karnym został Jarosław Fojut i sędzia zarządził „jedenastkę”. Do piłki podszedł sam poszkodowany, a piłka po jego uderzeniu trafiła w... poprzeczkę. Próba dobijania głową zakończyła się niepowodzeniem. Gospodarze w 4 minucie objęli prowadzenie. Sprzed linii „szesnastki” wykonywali rzut wolny, z którego gola uzyskał grający trener – Radosław Kliszewski. W 34 minucie było 2:0 dla miejscowych. Za zagranie piłki ręką w polu karnym przez jednego z zawodników Cisa sędzia podyktował „jedenastkę”. Wykorzystał ją Radosław Kliszewski. Tuż przed gwizdkiem arbitra na przerwę, po serii błędów w obronie, futbolówkę do pustej bramki drużyny cekcyńskiej skierował Mateusz Winkler. Na 4:0 podwyższył w 71 minucie 19-letni Szymon Grudziński, którego boiskowe poczynania obserwowali jego rodzice. Do przerwy nie byli zadowoleni z postawy syna, ale po zmianie stron mogli chyba być ukontentowani, bo 5 minut później zdobył „swoją” drugą bramkę i ustalił wynik meczu. Podczas interwencji, gdy padł czwarty gol dla Piasków, kontuzji ręki doznał bramkarz Krzysztof Czerwiński. Cis nie miał rezerwowego golkipera i między słupkami stanął obrońca Krzysztof Włoch. Spisywał się dobrze, bo kilka razy udanie interweniował na przedpolu.

12.09.2020. 16:30: Piaski Bydgoszcz – Cis Cekcyn 5:0 (3:0)

Bramki: Radosław Kliszewski 2 (4, 34-karny), Szymon Grudziński 2 (71, 76), Mateusz Winkler (45). Sędziował: Bartosz Hebda (Wierzbiczany).

W następnej kolejce klasy A Cis podejmie w Cekcynie Grom Osie. Mecz zostanie rozegrany 20 września (początek o godz. 11:00).

Na zdjęciu: z numerem 21 Igor Kucenko. 

Powiązana galeria:
zamknij reklamę
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości